Bitwa na tornistry

Wybór odpowiedniego tornistra wobec wielości ofert dostępnych na rynku jest niełatwym zadaniem. Zależy nam na komforcie i wygodzie naszych pociech, więc staramy się wybrać taki tornister, aby nasze dziecko nie narzekało na to, że nie może wszystkiego pomieścić, że tornister jest ciężki i w ogóle niefajny. Producenci prowadzą istny wyścig zbrojeń, korzystając z coraz lepszych technologii, tworząc coraz nowocześniejsze modele tornistrów dostosowanych do potrzeb najmłodszych. Gra jest warta świeczki, bo tylko w 2014 roku do szkoły poszło ok. pół miliona pierwszoklasistów. Tornistry ze względu na swoją budowę przeznaczone są dla uczniów nauczania początkowego, ale mimo to dość mocno się różnią. Do walki o prymat włącza się wiele różnych marek. Przyjrzyjmy się kilku najpopularniejszym modelom, prześwietlmy je pod różnymi kątami, by określić ich główne atuty, które wyróżniają je spośród innych. W naszym zestawieniu w szranki stają tornistry Herlitz (sztandarowy model Smart), Derform, Paso (analogiczny model Tiger) oraz Scooli.

Tornistry na wadze

Pierwsza konkurencja naszego porównania jest niezwykle istotna, zwłaszcza jeśli chodzi o torby szkolne dla najmłodszych uczniów. Ze względu na zdrowie dzieci ciężar tornistra, bo o nim mowa, nie powinien przekraczać 10% masy dziecka. Wśród naszych kandydatów zawodnikiem wagi ciężkiej jest tornister Scooli, który ma niemal 1,5 kg, więc zaprojektowano go raczej z myślą o większych dzieciach albo, kupując ten tornister, musimy rozsądniej dobierać zawartość. W zestawieniu z nim pozostałe tornistry są znacznie lżejsze, gdyż nie przekraczają 1 kg. Przy założeniu, że przeciętny pierwszoklasista może nieść bagaż o wadze do 3 kg, pozostają nam aż 2 kg na szkolny ekwipunek.

Kształty

Przyjrzyjmy się temu, jak plecaki zostały skrojone, czyli ich budowie. Największy jest oczywiście model Scooli. Sprawia wrażenie masywnego. Rozbudowany ze wszystkich stron przez odstające kieszenie i dużą pokrywę komory głównej, wygląda trochę jak plecak astronauty. Otwieranie go może okazać się dość skomplikowane, zwłaszcza dla pierwszoklasisty, mimo to klamra przy klapie jest bardzo efektowna. Tornister Herlitz również jest spory, także ma klamrę, ale łatwiejszą w obsłudze oraz nieco szerszą kieszeń przednią, ładnie wkomponowaną w korpus. Jego dużym atutem są składane kieszenie boczne zamykane na klapy, które można powiększyć, tak że wejdzie do nich bidon o pojemności
0,6 l. Torby Derform i Paso mają zbliżoną budowę. Są trochę mniejsze, mają klapy z zamkiem i podobnej wielkości kieszenie przednie oraz boczne – jedną na zamek i drugą otwartą, z siatki.

Pojemność i organizacja wnętrza

Pod względem pojemności tornister Scooli zyskuje nad konkurencją, gdyż wielkość komory głównej robi ogromne wrażenie. Pozostałe modele jednak niewiele mu ustępują. Wszystkie mają obszerne komory, mieszczące bez problemu format A4. Nie trzeba się zatem obawiać pogniecenia teczek czy bloków. Poza możliwością zapakowania jak największej ilości szkolnych przyborów, nie bez znaczenia jest ich rozmieszczenie w środku. Nie chcemy, aby książki i zeszyty przewracały się przy każdym kroku, żeby gdzieś w otchłani tornistra gubił się piórnik albo drugie śniadanie. Tornistry Herlitz i Scooli, pomimo dużych komór głównych, mają tylko jedną przegrodę w środku, natomiast modele Derform i Paso dwie przegrody oraz dodatkową kieszeń w tylnej ścianie zamykaną na zamek. Scooli kryje małą kieszonkę na dokumenty pod klapą.

Wygoda i materiały

Wszyscy producenci zadbali o charakterystyczne w tornistrach usztywnienie korpusu, szczególnie pleców i spodu. Herlitz i Scooli wzmocniły bardziej dna tornistrów. Model Smart został wyposażony w nóżki z tworzywa dla większej stabilizacji podczas stawiania tornistra. W Scooli dno również zostało wykonane z tworzywa z wytłoczonym napisem. Wszystkie modele wykonano z wysokiej jakości, nieprzemakalnych, miłych w dotyku materiałów. Derform wyróżnia się błyszczącym materiałem na klapie i kieszeniach. Tyły w tornistrach wyprofilowano, aby lepiej przylegały do pleców dziecka, i wykonano je z oddychających materiałów z systemami odprowadzającymi wilgoć. Wszystkie poza Paso posiadają gąbkowe podparcie przy lędźwiowym odcinku kręgosłupa. Szelki w porównywanych modelach posiadają regulację i są miękko wyściełane. W trosce o bezpieczeństwo współcześnie produkowane bagaże szkolne nie mogą się obejść bez elementów odblaskowych, rozmieszczonych w kilku newralgicznych punktach. Na tym polu zdecydowanie wyróżniają się zastosowane w tornistrach Smart odblaski 3M Scotchlite.

Estetyka

Jeśli chodzi o wzornictwo producenci prześcigają się w pomysłach na nadruki z bohaterami dziecięcej wyobraźni z typowym podziałem na wzory chłopięce i dziewczęce. Herlitz stawia na motywy rysunkowe i kolorystykę w odcieniach różu, granatu i czerni. Scooli i Derform starają się nadążać za najnowszymi trendami w świecie bajek i animacji. Paso proponuje stonowane barwy z motywami zwierzęcymi.

Trudno powiedzieć, który z przedstawionych plecaków jest najlepszy i bije na głowę konkurencję. Każdy ma swoje atuty, mogące mieć decydujące znaczenie przy wyborze szkolnej torby dla małego ucznia. Bogactwo dostępnych na rynku tornistrów pozwala na zaspokojenie wymagań i potrzeb różnych użytkowników. Ostateczną weryfikację przeprowadzą jednak najważniejsi sędziowie, czyli dzieci.